Polski Filmaster to jeden z 10 najbardziej innowacyjnych startupów, zmieniających oblicze telewizji – tak orzekli twórcy jednej z najważniejszych branżowych konferencji MIPTV, zapraszając warszawską firmę do udziału w prestiżowym konkursie MIPCube Lab, organizowanym we francuskim Cannes w dniach 29-30 marca.
Ekipa Filmastera nie zdążyła jeszcze rozpakować walizek po intensywnej promocji na targach South By Southwest w teksaskim Austin (gdzie pokazywała testową wersję aplikacji Filmaster.TV dla platformy Google TV), a już czeka ją kolejne, poważne wyzwanie. MIPCub Lab to konkurs dla firm, których ambicją jest zmiana sposobu, w jaki oglądamy współcześnie telewizję. Filmaster wpasowuje się tu idealnie ze swoim nowym produktem Filmaster.TV, który ma wprowadzić pod strzechy telewizję równie spersonalizowaną i społecznościową co dzisiejszy Internet.Filmaster.TV to nowy sposób oglądania telewizji, taka telegazeta na dopalaczach. Filmaster uczy się: co lubimy oglądać, a następnie rekomenduje nam filmy, seriale i inne materiały wideo w zależności od naszego prywatnego gustu, aktualnego nastroju czy tego, co aktualnie oglądają nasi znajomi, opierając się na unikatowym algorytmie oraz wiedzy na temat powiązań między filmami a użytkownikami serwisu. Weźmie nawet pod uwagę: ile czasu mamy na posiedzenie przed telewizorem, i czy możemy sobie pozwolić na obejrzenie kilkugodzinnego filmu, czy lepiej zaproponować jakiś krótki metraż.
Co Filmaster zyska pojawiając w Cannes? Jak mówi Borys Musielak, twórca i CEO firmy:”Dzięki obecności na MIPTV oraz w konkursie MIPCube Lab mamy możliwość prezentacji unikalnej technologii Filmastera w środowisku innowatorów rynku telewizyjnego. To szansa na zdobycie kontaktów i klientów, a przy okazji doskonała możliwość zaprezentowania polskiej firmy myślącej i działającej globalnie.”Filmaster w lipcu 2011 roku pozyskał na rozwój swojej technologii finansowanie od niemieckiego funduszu HackFwd. W tym roku planuje drugą rundę finansowania.
źródło: informacja prasowa