W połowie października ruszyła nowatorska platforma afiliacyjna o nazwie Buily (czyt. bajli). Nowa platforma kieruje swoją ofertę do sklepów internetowych oraz portali tematycznych.
W połowie października ruszyła nowatorska platforma afiliacyjna o nazwie Buily (czyt. bajli). Nowa platforma kieruje swoją ofertę do sklepów internetowych oraz portali tematycznych.
W efekcie działania systemu Buily, użytkownicy odwiedzający partnerskie serwisy tematyczne mają możliwość bezpośredniego przejścia z tych serwisów do sklepu internetowego oferującego produkt, który jest kontekstowo dopasowany do treści odwiedzanego serwisu. Generowanie reklam odbywa się automatycznie i nie wymaga żadnego nakładu pracy zarówno ze strony partnerskiego serwisu jak ze strony reklamującego się sklepu. W wielkim uproszczeniu można porównać działanie systemu do działania Google Adwords z tą różnicą, że w reklamach wyświetlane są informacje o produkcie, takie jak jego zdjęcie czy opis oraz aktualna cena, a informacje te są automatycznie zaciągane z oprogramowania sklepu.
–
W internecie można znaleźć wiele wartościowych serwisów tematycznych, które posiadają potencjał do promowania produktów oferowanych przez sklepy internetowe –
twierdzi Piotr Jarosz, Prezes Zarządu. –
Problem w tym, by umiejętnie skojarzyć obie strony i wśród milionów produktów, w pełni automatycznie dobrać te, które najlepiej pasują do potrzeb użytkowników.Biorąc pod uwagę konkurencję panującą na rynku sieci afiliacyjnych, twórcy nowej usługi postawili przed sobą nie lada wyzwanie.-
Zainteresowanie ze strony reklamodawców przekroczyło nasze oczekiwania, bo już w pierwszym tygodniu od uruchomienia platformy zarejestrowało się ponad 100 sklepów internetowych - informuje Piotr Jarosz. –
Świadczy to o tym, że wielu sprzedawców zna zalety pozyskiwania klientów na partnerskich portalach i doceniło przewagę Buily w tym zakresie.Podobnie jak w Google Adwords, ale odmiennie niż w pozostałych sieciach afiliacyjnych, rozliczenia za reklamę w Buily są realizowane w modelu Pay Per Click (PPC), czyli za przekierowania.W
Buily sklepy internetowe mają możliwość śledzenia liczby zamówień generowanych przez każdego z wydawców i w razie potrzeby mogą dowolnego z nich wykluczyć ze współpracy. –
W mojej opinii model PPC jest najsprawiedliwszy, gdyż każda strona odpowiada za swoją część zadań, a dzięki transparentności rozliczeń można pozyskać do współpracy najbardziej wartościowych wydawców, z korzyścią dla sklepów – podkreśla Piotr Jarosz.
Nie każdy serwis może być wydawcą w sieci Buily Product Ads. – Wszyscy kandydaci na wydawcę są przez nas gruntownie weryfikowani – zapewnia Piotr Jarosz. –
Sprawdzamy nie tylko treść serwisu i jego merytoryczną przydatność, ale także to, kto za niego odpowiada oraz czy przestrzega przepisów prawa oraz norm społecznych.Jednym z miejsc, gdzie można już podpatrzeć, jak działa platforma Buily.pl, jest wyszukiwarka produktów Kangoo.pl, w której jest promowana część z reklamujących się sklepów. Więcej informacji o nowej usłudze można znaleźć na stronie
http://buily.pl
źródło: informacja prasowa
